Obudziłam się o godz.10.05.Zobaczyłam,że nie ma Josha (mój chłopak).Poszłam do toalety.Wzięłam krótki prysznic i ubrałam turkusową bluzkę,leginsy i miętowe converse.Wyruszyłam do kuchni i zobaczyłam chłopaka.
-Hej kochanie-powiedział Josh i pocałował mnie w policzek.
Chciałam go odepchnąć,ale bym dostała w twarz.
-Hej-odpowiedziałam po krótkiej ciszy.
Zrobiłam sobie jajecznicę i poszłam obejrzeć TV.Nic nie było ciekawego,więc włączyłam film '' Titanic''.Bardzo lubię to oglądać,zawsze płaczę na końcu ;) Po iluś minutach,podszedł do mnie Josh.
-Masz dzisiaj lekcje?-spytał się
-Nie,a co?
-Masz dzisiaj spotkanie z jakimś kolesiem-uśmiechnął się
-Znowu!Czy ty oszalałeś!-krzyknęłam
Uderzył mnie w twarz,pożałowałam tego.
-Masz być grzeczna,słyszałaś?!
Płakałam.Bardzo bolał mnie policzek.
-Tak.O której jest spotkanie?-spytałam
-O 17.30.
-Ok
Nasza rozmowa dobiegła końca.Wyruszyłam do pokoju.Otworzyłam szafę i wybrałam to:
i zrobiłam makijaż.Usiadłam i czekałam..... Po 30 minutach przyszedł.Zrobiłam to co miałam (ale tego nie chciałam) i po 3 godzinach wyszedł.Josh do mnie podszedł.
-Dobra robota,masz tu swoją nagrodę-powiedział-Cieszysz się?
-Tak-powiedziałam oschle.
Po tym wszystkim szybko zjadłam kolację ,wzięłam krótki prysznic i poszłam spać.Dobrze ,bo jeszcze nie leżał Josh.
-----------------------------------------------
To jest I rozdział ;)
Podoba Wam się?
Ale super !! Napisz następny :) A w tym opowiadaniu występuje 1D ?
OdpowiedzUsuńJeszcze nwm ;)
UsuńCzekam na następny
OdpowiedzUsuńJest fajny :))
OdpowiedzUsuńsuuuperowy Daka
OdpowiedzUsuń